Skakanie z dużej wysokości
Skakanie z dużej wysokości na długiej i elastycznej linie.Początki skoków bungee można dopatrywać się w historii wysp Pentecost. Tamtejsi mieszkańcy (mężczyźni) skakali z bambusowych wież, mieli liny przywiązane do kostek. W ten sposób udowadniali swoją męskość. Według wierzeń, przynosili też plemieniu urodzaj. W 1979 roku wykonano pierwszy skok w Wielkiej Brytanii i jest to początek światowych skoków bungee. Bungee jumping dzielimy na kilka dyscyplin. Dream jumping to skok z wieżowca. Lina zaczepiona jest na dwóch budynkach. Na początku jest spadanie, które nad ziemią przechodzi w ślizg, aby można wyhamować z olbrzymiej prędkości i swobodnie dotrzeć na dół. Wystrzeliwanie, jak sama nazwa wskazuje, to wystrzelenie na wysokość kilkudziesięciu metrów z urządzenia, które przypomina procę. Chętny na tego typu atrakcje jest przyczepiony do dwóch napiętych lin, których używa się do skoków bungee. Wystarczy przypiąć się do uprzęży i wystrzelić. Bungee run to odmiana sportu, odbywającego się w specjalnym nadmuchiwanym korytarzu. Należy napiąć linę do granic możliwości. Zabawa kończy się bezpiecznie, gdy mamy na głowie kask. Spadochroniarstwo to ciekawy sport, nie mniej bardzo niebezpieczny. Zapewne dlatego wchodzi w grupę sportów ekstremalnych. Są już rozgrywane zawody rangi mistrzowskiej, nie mniej zanim pierwszy raz skoczymy, to musimy przejść szereg różnorodnych szkoleń. Nie jest to dyscyplina łatwa, przy tym każdy skok to to igranie z życiem. Skok na spadochronie wiąże się z kilkoma zabezpieczeniami.. nie skacze się bez dwóch spadochronów – w tym z jednym rezerwowym na wypadek, gdyby główny sprzęt zawiódł. Zdarza się nawet doświadczonym skoczkom, że źle zwijają spadochrony co poważnie zagraża życiu skaczącego. Nie mniej spadochroniarstwo przyciąga wiele osób żądnych emocji i przeżyć. Tak właśnie działają sporty ekstremalne. Co ciekawe, na mistrzostwa świata w spadochroniarstwie przychodzą tysiące sympatyków jakże emocjonującego sportu. Jeszcze więcej spadochroniarstwo uprawia amatorsko. Nawet w Polsce. Skoki kosztują od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.