Eurobasket: Czechy vs. Polska

Drugi dzień Eurobasketu powinien nam przynieść nie lada emocje. Polska po wczorajszej porażce musi dzisiaj wziąć się w garść i zapomnieć o niepowodzeniu. Czechy to jednak również solidna reprezentacja. Zatem biało-czerwonych czeka arcyważny pojedynek.

Czesi w swojej pierwszej konfrontacji ulegli gospodarzom, Słowenii. Mimo, że zdecydowanymi faworytami byli właśnie gospodarze, to nasi południowi sąsiedzi nieźle postraszyli rywala. Ulegli zaledwie dwoma punktami (60:62). Najlepszym zawodnikiem wśród Czechów, był Jan Vesely. Ten młody zawodnik Washington Wizards zdobył 17. punktów we wczorajszym spotkaniu i tym samym był najskuteczniejszym zawodnikiem naszych, dzisiejszych rywali. Nasi wysocy zawodnicy będą musieli być czujni na tego zawodnika.

Polska reprezentacja natomiast zaliczyła falstar. Doznali srogiej porażki z Gruzją, 67:84. Marcin Gortat był najlepszym zawodnikiem polskiej reprezentacji, niemniej i on zawiódł. Podopieczni Dirka Bauermanna mieli ogromny kłopot z rzutami z dystansu. Jedyne „trójki” trafiał Paweł Zamojski i to w czwartej kwarcie! Dzisiejsze starcie musi przebiegać w nieco innym stylu, a i skuteczność – szczególnie za trzy punkty – powinna zostać poprawiona. W innym wypadku może być bardzo problematyczna sytuacja.

Lider Polaków, Marcin Gortat po wczorajszym meczu powiedział: Oczywiście, to nie jest koniec świata. Jest jeszcze szansa, przed nami cztery mecze. Wszystko jest możliwe. Zatem mimo porażki wciąż widać ambicje wśród Polaków. Jednak dzisiejszy bój będzie niezwykle ważny, jak nie najważniejszy.

Historia spotkań obu klubów nie była obfita w mecze w ostatnim czasie – zero spotkań w przeciągu ośmiu lat. Niemniej w XXI wieku rozegranych zostało osiem pojedynków. Aż pięciokrotnie triumfowali Czesi. Jednak tym razem wydaje się, że to Polska reprezentacja jest solidniejsza i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i poprawią skuteczność w ofensywie jak i w obronie (mniej fauli) to powinni triumfować. Tym samym sądzimy, że to Polacy zwyciężą.