Gdy nie masz motywacji do ćwiczeń

Czasem trudno rozbudzić w sobie chęć do ćwiczeń. Niby chcemy zmienić coś w swoim życiu. Chcemy zadbać nie tylko o figurę, ale i formę (przecież nie na darmo zwykło się mawiać, że „w zdrowym ciele – zdrowy duch”). Zawsze znajdziemy jednak jakieś „ale”, które przeszkadza nam zacząć. A gdy już jakoś wreszcie uda nam się dotrzeć na siłownię, to szybko tracimy energię i chęć do ćwiczeń, bo nie wiemy „co i jak”. Właśnie takim osobom z pomocą może przyjść trening personalny (a właściwie – trener personalny). Ma on za zadanie zmotywować nas do tego żeby „dać z siebie jak najwięcej” bez względu na to, czy pływamy, biegamy, uprawiamy fitness (czy może jeszcze coś innego). Trener personalny „wyciśnie z nas więcej”. Do tego pomoże – pokaże co robimy źle (dzięki czemu mamy szansę uniknąć wielu poważnych kontuzji) i wyjaśni jak możemy to robić lepiej. Doda otuchy, gdy chcemy się zbyt łatwo poddać i pochwali, gdy wytrzymamy trudy i uda nam się zrealizować plan treningu. Wykwalifikowany trener to dobra inwestycja dla wszystkich tych, którzy poważnie myślą o poprawie własnej formy, a nie wiedzą od czego zacząć. Intensywny trening, po latach spędzonych na kanapie może sprawić, że nabawimy się kontuzji i tym samym znowu zniechęcimy się do sportu na jakiś czas. Tymczasem trening personalny umożliwi rozpoczęcie aktywności od ćwiczeń dostosowanych do naszych możliwości i kondycji. Trener po krótkiej rozmowie i kilku pierwszych ćwiczeniach od razu będzie wiedział, jak poprowadzić trening tak, aby nie wyrządził nam „krzywdy”.