Mokre włosy pozostawione do samoistnego wyschnięcia układają się zwykle we fryzurę, w której nie chcemy pokazać się przed znajomymi. Jeśli jest odwrotnie, właścicielka musi być ogromną szczęściarą. Większość kobiet do wysuszenia, a jednocześnie stylizacji używa suszarek. Ciężko byłoby znaleźć gospodarstwo domowe, w którym nie ma tego urządzenia. Coraz częściej jednak mówi się o negatywnych skutkach suszenia włosów gorącym powietrzem. Końcówki zaczynają rozdwajać się w ekspresowym tempie, jaśnieją i bardziej zaczynają przypominać siano niż bujne loki. Suszarka rzeczywiście źle wpływa na strukturę włosa, mocno ją osłabia i przyczynia się do jego wypadania. Aby uniknąć sporych wydatków na drogie kuracje lub środki na porost włosów warto zrezygnować z traktowania głowy gorącym powietrzem. Dobrym zamiennikiem będą nakładane papiloty lub kosmetyki do stylizacji fryzury, suszarkę za to powinno używać się tylko w ostateczności, przykładowo kiedy jest już mało czasu do wyjścia, a na dworze jest za zimno by wyjść z mokrą głową.